Lubię, jak wszystko dzieje się powoli, bez ciśnienia. Bez głupich tekstów i udawania czegokolwiek. Czasem wystarczy jedno spojrzenie, jakaś iskra w powietrzu i już wiadomo, że oboje to czujemy.
Dla mnie najważniejsze jest napięcie, które pojawia się zanim jeszcze się dotkniemy. Taka cisza, w której coś się dzieje, choć nikt nic nie mówi.
Nie lubię nachalności. Cenię dyskrecję, swobodę, to że ktoś potrafi być sobą. Nie potrzebuję dram i nie szukam byle czego – wolę coś prawdziwego, ale bez zbędnych słów.
Jeśli potrafisz być miły, normalny i czujesz klimat – dogadamy się.
Resztą się zajmę. Tak, żeby było dobrze – Tobie i mnie.