Lubię, gdy wszystko rozwija się naturalnie – z niedopowiedzeniem i z iskrą, która nie potrzebuje hałasu, by rozpalić nas obydwu. Znam wartość subtelnego napięcia – tego, które czuć w przestrzeni między dwoma ciałami, zanim jeszcze cokolwiek się wydarzy.
Cenię atmosferę która działa sama z siebie a czas zwalnia i stajemy się jednością. Dyskrecja, estetyka, swoboda. Tu wszystko ma znaczenie a szczegolnie spojrzenie, oddech, drobny ruch dłoni.
Nie lubię komplikacji, ale nie znoszę też banałów. Jeśli pragniesz spotkania, w którym obecność drugiej osoby mówi więcej niż słowa – być może właśnie na siebie trafiliśmy. Po prostu – bądź wyrozumiały i miły a ja zrobie swoje abyś czuł się dobrze