Nie mam potrzeby robić wrażenia. Ale czasem robię je bardzo mocno.
Jestem kobietą, przy której robi się ciszej.
Nie dlatego, że czegoś brakuje. Tylko dlatego, że nie trzeba więcej.
Lubię, gdy mężczyzna patrzy pewnie, ale z ciekawością.
Gdy nie pyta „co oferuję”, tylko sprawdza, czy jest gotów mnie poznać.
Mam ciepły głos, spojrzenie trochę zbyt długie, i dotyk, który niczego nie wymusza.
Lubię elegancję, wyczucie, mężczyzn, którzy wiedzą, kiedy milczeć.
1200 zł / godzina.
Dłuższe spotkania — tylko z wyprzedzeniem i konkretem.
Nie piszę do nikogo pierwsza. Nie przypominam się.
Jeśli jesteś gotowy — wiesz, co zrobić.